Podatek dochodowy, to:
80 proc. pracy urzędników Urzędu Skarbowego
2 mld na pensje urzędników
16 000 etatów – czas na wypełnienie PIT-ów
20 mln na przesyłki pocztowe
I w efekcie tylko… 16 proc. wpływów do budżetu – w tym większość budżet wypłaca sobie sam. (!) Np. emeryci dostają emeryturę i z tej emerytury wraca dochodowy.
PODATEK DOCHODOWY NIE ISTNIEJE W CELU POBIERANIA PIENIĘDZY OD OBYWATELI.
Podatek dochodowy jest po to, by każdy musiał spowiadać się urzędnikom, jak zarobił każdą złotówkę. Chodzi o inwigilację, kontrolę i zastraszenie.
Każdy przedsiębiorca wie bowiem, że „znajdzie się na niego paragraf”, jak tylko podskoczy państwu!